No więc tak Polska- Niemcy.
Mecz na zawsze wpisany w historie Polskiej piłki nożnej. Mecz, który otworzył nam wiele możliwości i wiarę w to, że możemy piąć się coraz wyżej i wyżej!
Jednak...
Dnia 8 lipca 2014 roku reprezentacja Niemiec w piłce nożnej zdobyła Mistrzostwo Świata! A ok. 3 miesiące później Polska wygrywa z mistrzami świata! Dokładnie 11 października 2014 roku. data warta zapamiętania!!!
Szok i niedowierzanie!
Radość i podekscytowanie!
Kiedy usłyszałam ostatni gwizdek sędziego coś niesamowitego działo się na stadionie i przed telewizorami! Polska dwa, Niemcy zero..
Wiem, ze to był tylko mecz eliminacyjny, a może AŻ? No, ale skoro wygraliśmy z Niemcami pierwszy mecz to i drugi pasuje wygrac i ja w to wierze ;)
Wierze, że piłka nożna w Polsce odrodzi się na nowo.
Nasza reprezentacja nie liczyłaby się bez chociażby jednego zawodnika, każdy dołożył swoich sił, umiejętności i starań, nie zapominając także o trenerze i całym sztabie szkoleniowym- panowie zrobili świetną robotę godną uznania. A teraz czekamy na pozostałe mecze, które przyniosą nam same zwycięstwa.
“Wiele sukcesów piłkarskich tkwi w głowie...musisz uwierzyć, że jesteś najlepszy, a potem udowodnić, że tak rzeczywiście jest...”
“Kibicem się jest, a nie się nim bywa”
“Kibicuję mojej drużynie do końca, nie ważne czy wygrywa, czy nie”
“...i to uczucie gdy wchodzisz na boisko i nagle przestaje istnieć wszystko”
Kochamy! Wspieramy! Czekamy.. mając głęboką nadzieję w sercach. Biało- czerwone ORŁY!!
Dziękuje bardzo tym wszystkim którzy przeczytali do końca!
Wiem, że to nietypowy post, ale dzięki za uwagę!
Liczę na szczere komentarze :*
/ Ania